Dom PROSTY SKOŃCZONY i zamieszkały! Letnia sesja odsłania go z każdej strony. Jest zwarty, czytelny i dopasowany. Moim powodzeniem jest tu optymalizacja początkowych potrzeb Inwestora. Zredukowałam kilkadziesiąt metrów powierzchni i zaprojektowałam dom dla ludzi, nie dla samochodów z wymarzonym podwórkiem przed domem. Poprzez wycofaną część garażowo-techniczna taras stanowi domkniętą strefę wypoczynku. Wycofanie bryły garażu uwolniło przestrzeń, dając także możliwość swobodnego zaparkowania przed domem. Istotną rolę odgrywały od początku dwie brzozy na froncie. Już na pierwszej wizji lokalnej określiły one mocno mój projekt zagospodarowania działki. Kontekst, w który dom miał się wpisać był dość skomplikowany. Wokół działki zabudowa jednorodzinna ma zróżnicowaną formę i kubaturę. Moim założeniem było to aby dom nie dominował swoją architekturą i skalą, miał być maksymalnie uproszczony i możliwie kompaktowy. Dom jest prosty bo zaprojektowany został na mocnej podłużnej osi kompozycyjnej, która dzieli go wyraźnie na dwie części: białą i czarną, domową i garażową. Zależało mi na tym aby odczyt architektury budynku był wyraźny, logiczny i bardzo przejrzysty z każdej strony. Garaż stanowi część budynku, jednak architektonicznie to kostka dodana do domu. Jest tłem i ścianą wnętrza podwórka, na którym rano i popołudniu odgrywane są mecze i życie codzienne. Łącznik białej i czarnej części stanowią dyle szklane, które doświetlają wnętrze garażu ale także są świetnym detalem architektonicznym, szczególnie wieczorową porą.