Ta historia zaczęła się od hokerów, z którymi musieliśmy się polubić, ponieważ były one istotnym życzeniem naszych Klientów. Zaprojektowaliśmy to wnętrze tak, że dziś zupełnie nie wyobrażamy sobie tej przestrzeni bez nich. Naszym zadaniem było zaprojektowanie wnętrza na nowo, w domu z 1990 roku. To bardzo fajna kostka, która ma świetny potencjał i bardzo dobrą przestrzeń. Otworzyliśmy część dzienną zapraszając światło do środka, zlikwidowaliśmy wiele ścian działowych i małych pomieszczeń zmieniając zupełnie używanie tego domu. Kuchnia stała się sercem domu z wygodną rodzinną wyspą kuchenną. To przestrzeń otwarta, jednak istniejący centralny komin przysłania co trzeba oraz funkcjonalnie i estetycznie domyka strefę kuchni. Miało być ciepło, przytulnie i wygodnie. Salon to wygodna strefa odpoczynku i przestrzeń jadalni. Kompozycja ściany głównej salonu nie jest przypadkowa. To grafiki poznańskich artystów: Monika Lisiecka, Ryszard Kaja, Krzysztof Zdanowski (Zdano), które świetnie dopełniają całe wnętrze. Łazienka to bardzo funkcjonalne pomieszczenie. Powiększyliśmy ją dając możliwość swobodnego korzystania z wanny i oddzielnego prysznica. Niebieski to kolor, na który Klienci mieli ochotę. Zestawiliśmy go z bielą i drewnem co utrzymuje łazienkę w ciepłym klimacie.